piątek, 18 kwietnia 2014

Walka druga.


 Codziennie zastanawiała się nad swoim życiem. Co by było gdyby... Ale wiedziała, że czasu nie da się cofnąć. Trzeba żyć, jak gdyby nigdy nic. Ale czy to było takie jak gdyby nigdy nic? Czy to było łatwe? Zdecydowanie nie. I zdecydowanie nie ułatwiał jej tego fakt, że Nicolas będzie grał w Bełchatowie. Nie wiedziała kompletnie nic o jego teraźniejszym życiu. Nie wiedziała, czy nadal jest z TĄ dziewczyną. To było coś o czym nie chciała myśleć, ale i tak zawsze to do niej powracało. Czy za nim tęskniła? Tak, ale bała się do tego przyznać. Nikomu o tym nie mówiła, że codziennie wieczorami płacze. "Gdybała nad życiem". Co byłoby gdyby dała mu to wszystko wyjaśnić? Co byłoby gdyby powiedziała mu o tym, że jest w ciąży? Nie wiedziała. Ale jednego była pewna: nie dopuści do spotkania Maksa i Nicolasa. Zbyt wiele czasu minęło. Każdy ma swoje własne życie i nowe priorytety w nim. Może w pewnym stopniu raniła swoje dziecko, ale robiła to dla jego dobra. Ale czy dobrem dziecka było nieposiadanie ojca? Ba, nawet jego nieznanie. Na pewno nie. Chyba bała się spotkania z Nicolasem i jego reakcji. W pewnym stopniu bała się odrzucenia, którego już kilka razy w życiu doświadczyła. Jej rodzice i ona. Na pozór szczęśliwa rodzina. Ale właśnie: na pozór. Pomimo tego, że miała wszystko, o czym tylko mogła zamarzyć, to brakowało jej po prostu: rodziców. Nie mieli nigdy dla niej czasu. Zawsze liczyła się dla nich kariera i zdobywane przez nich tytuły. Brakowało jej rodzinnego ciepła, troski i opieki z ich strony. Była zdana tylko na siebie. Oni wyjechali i przesyłali jej jedynie pieniądze. Na kwoty nie mogła narzekać, ale wolałaby ich mieć przy sobie, jednak wiedziała, że nigdy się tak nie stanie. Dlatego teraz tak bardzo zależy jej na Maksie. Chce mu dać to, czego ona sama nigdy nie zaznała.
 Żyje teraz tyko i wyłączenie dzięki Andrzejowi. Poznali się w wieku 9 lat. Od razu złapali świetny kontakt, a po pewnym czasie stali się przyjaciółmi. To on w wieku 16 lat wyciągnął ją z dołka. Pomógł jej. Jako jedyny znał jej największe sekrety. Wiedziała, że do niego może zadzwonić o każdej porze, a on zawsze jej wysłucha i doradzi. 
 W normalnej rodzinie każdy powinien mieć mamę i tatę. Niestety Maks miał tylko mamę. Wiedziała, że gdy dorośnie będzie jej to miał za złe...
 Dni pędziły jak oszalałe. Coraz bliżej było do jesieni. A co za tym idzie; bliżej sezonu ligowego. A to oznacza przyjazd Nicolasa. Miała sporo wątpliwości. Z każdym dniem jej pewność siebie gasła. Z każdym dniem wspierał ją Andrzej, u którego miała ogromny dług wdzięczności...

____________________________
I tak oto dwójka, z której jestem po części zadowolona. Na razie trochę nudnawo. Od razu uprzedzam ta historia będzie się różniła od pozostałych i kolorowo nie będzie, a jak się zakończy dowiecie się sami.
Skra we finale z Resovią !! Jestem mega, mega szczęśliwa! Już we wtorek GRA O TRON :) Nie mogę się doczekać. #GoSkra
Z okazji nadchodzących świąt chcę Wam życzyć wszystkiego naj naj najlepszego. Zdrowia, szczęścia i spełnienia wszystkich marzeń :)

Pozdrawiam Karolina :*

14 komentarzy:

  1. Ciekawe co będzie kiedy Nicolas przyjedzie. ;)) Strasznie ciekawi mnie jak będziesz kreowała tą postać. :) Andrzej jest naprawdę cudownym przyjacielem. :D Ich przyjaźń jest cudowna, oby w przyszłości nic się nie zdarzyło, co mogłoby zadać rysę na tak pięknej więzi. :D
    Buziaki. ;*
    P.S.: Zapraszam na http://wiaze-z-toba-codziennosc.blogspot.com/ ;D
    Mam nadzieję, że Ci się spodoba. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tak na marginesie, co to za nutka w tle? :D
      Cudowna. ;)

      Usuń
    2. Christina Perri - Jar of hearts

      Usuń
  2. Faktycznie przyjaźń Andrzeja i Leny jest cudowna. "Żyje teraz tyko i wyłączenie dzięki Andrzejowi." ten fragment przemawia sam za siebie. :)
    Jestem strasznie ciekawa Nicolasa i co On wniesie do życia bohaterów. :)
    Czekam na nexta. ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawie i trzymasz w niepewności. Jestem pewna, że Andrzej musi coś do niej czuć, bo inaczej się nie da! A Nicolas.. intryguje mnie to, naprawdę. Mam chwilę zastanowienia i w sumie nie wiem, co o tym myśleć. No cóż, czekam na następny i pojawienie się Nicolasa. Pozdrawiam. :*
    Wesołych Świąt! <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Piszesz tutaj bardzo tajemniczo i zdecydowanie za krótko, o! Ja się już nie mogę doczekać pierwszego spotkania, po ich rozstaniu. Ciekawa jestem jak zareaguje Nicolas i Lena, oraz czy powie mu o Maksie.
    Szczerze powiedziawszy to w tym opowiadaniu intryguje mnie Andrzej. Niby przyjaciel dziewczyny, ale nie jestem tego tak do końca pewna. Może on coś do niej czuje, bo w końcu tak jej pomaga... a może robi to bezinteresownie, a ja już wysnuwam jakieś wnioski? XD

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozkręca się powoli :) Myślę, ze to moze być trochę niemożliwe i Maks z Niko w końcu się spotkają. I myślę, ze dla obojga lepsze byłoby poznanie prawdy.
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie tu wpadłam, przypadkowo i...muszę ci powiedzieć, że mnie ta historia zaciekawiła niesamowicie!
    Proszę cię byś, jak możesz oczywiście, informowała mnie o nowych rozdziałach na moim blogu kochaj-mnie-tak-jak-siatkowke.blogspot.com i jeśli masz chęć to zapraszam cię również do czytania go :)
    Pozdrawia, Monika :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Intrygująca,tajemnicza,zarąbista i ciekawa historia...Na serio :>
    Spodobała mi się,jedynym minusem są zbyt krótkie rozdziały,tak myślę.
    Ale moze potem sie coś zmieni.POżyjemy zobaczymy ^^
    Zaprasza też do siebie na nowość :D
    http://themoordeath.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Super ;P Do następego :D http://onzawszebylprzymnie.blogspot.com/ zapraszam xd

    OdpowiedzUsuń
  9. Czekam na nowy rozdział :*/N ♥

    OdpowiedzUsuń
  10. Jejku ale jestem ciekawa co dalej. Nie mogę się doczekać. Muszę ci powiedzieć że intrygujesz swoimi opowiadaniami i masz wielki talent więc go nie zmarnuj ! Masz chęć, zapał i wkładasz w to całe serce oraz piszesz całą sobą . Widzę jaką ci to sprawia radość. Te opowiadania są częścią ciebie. I podziwiam cię. Chce ci się oraz masz pomysł jak to napisać ( nie Tak jak ja ). Wiem że nigdy ci tego nie mówiłam, ale w końcu musiałam. Kocham:* / A

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne ! *,*
    Powoli się rozkręca.Nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału ;)
    Pozdrawiam i zapraszam czasem do siebie ;*

    OdpowiedzUsuń
  12. zapraszam na 19 ;p http://onzawszebylprzymnie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń