Lena
Kiedyś wreszcie nadchodzi ten dzień, w którym czujesz, że już zapomniałaś.
Kiedyś wreszcie nadchodzi ten dzień, w którym czujesz, że już zapomniałaś.
Zamknęłaś za sobą pewien rozdział
życia i brniesz do przodu.
Budujesz wszystko na nowo. Starasz
się. Uśmiechasz.
Zaczynasz wierzyć, że rzeczywiście
jest już coraz lepiej.
Ale wystarczy tylko ułamek
sekundy, słowo, spojrzenie,
byś zrozumiała, że przez ten cały
czas tylko oszukiwałaś siebie.
Nicolas
Każdego dnia zastanawiam się, czy Ty jeszcze o mnie pamiętasz? Czy wspominasz tak samo, jak ja te chwile, w których byliśmy tak cholernie szczęśliwi? Czy czasami żałujesz, że to wszystko tak marnie się skończyło? Czy zdarzają się dni, w których jednak za mną tęsknisz? Czy myślisz o mnie wieczorem, zanim zaśniesz? Czy masz czasem tak, że chciałbyś do mnie zadzwonić, ale nie masz pojęcia co powiedzieć? Czy jeszcze w jakimś stopniu się dla Ciebie liczę? Czy czasem, w chwili słabości, chciałbyś wrócić, ale boisz się mojej reakcji? Powiedz mi, czy nie radzisz sobie, tak samo jak ja?
Każdego dnia zastanawiam się, czy Ty jeszcze o mnie pamiętasz? Czy wspominasz tak samo, jak ja te chwile, w których byliśmy tak cholernie szczęśliwi? Czy czasami żałujesz, że to wszystko tak marnie się skończyło? Czy zdarzają się dni, w których jednak za mną tęsknisz? Czy myślisz o mnie wieczorem, zanim zaśniesz? Czy masz czasem tak, że chciałbyś do mnie zadzwonić, ale nie masz pojęcia co powiedzieć? Czy jeszcze w jakimś stopniu się dla Ciebie liczę? Czy czasem, w chwili słabości, chciałbyś wrócić, ale boisz się mojej reakcji? Powiedz mi, czy nie radzisz sobie, tak samo jak ja?
Andrzej
"skoro mówią, że przyjaźń damsko-męska nie istnieje możesz nazywać się moim bratem".
"nie za wszystko da się
przeprosić,
ale wszystko można wybaczyć.
Nie wszystko można naprawić,
ale wszystko można zacząć od nowa
".
__________________________________________________
I jestem z moim trzecim i ostatnim dzieckiem :)
Wystartujemy tu po zakończeniu historii Wiki i Andrzeja
+ wszystkie te cytaty są "mówione" przez Lenę (bo koleżanka dała się złapać, więc uprzedzam) :)
Pozdrawiam Karolina :*
Jak to ostatnim?! Zwariowałaś?! No kpisz, czy o drogę pytasz? -.- Ja się tak nie bawię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
Ostatnie opowiadanie?! o.o Co? Czemu?
OdpowiedzUsuńHm... Co do bohaterów to no nie będę ścieniać, nie orientuję się za bardzo w rzeczywistości, ale Twojego opowiadania jestem niezmiernie ciekawa. ^^
Buziaki. ;**
Ojej... Ostatnie? ;c Nie mówisz, mam nadzieję, na serio... ;c
OdpowiedzUsuńNo podoba mi się już na samym początku. :) W niektórych cytatach wprost się zakochałam. <3
Jak to ostatnie opowiadanie? :o
OdpowiedzUsuńCiekawi bohaterowie!
I oczywiście, że będę. *.*
Ooo, jest Andrzej, będę i ja :D
OdpowiedzUsuńczekam :*
Będę tu zaglądać! :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że niebawem pojawi się początek :)
Poinformuj mnie na moim blogu, na którego również Cię zapraszam :)
be-my-mystery.blogspot.com
O, moje kochany Skrzaty są, więc i mnie nie może zabraknąć! :D
OdpowiedzUsuńTylko dlaczego ostatni blog? NIE, nie, nie!
PS. Informuj mnie jak zawsze.
Nie pozwolę ci przestać pisać kochana :* nie marz :*
OdpowiedzUsuńPiękne cytaty wybierasz- doskonale pasują do opisywanej sytuacji.
OdpowiedzUsuńMówisz że to jest Twoje ostatnie opowiadanie, ale tak nie będzie. Sama zobaczysz że po pewnym czasie zatęsknisz i napiszesz;)